Wioślarskie święto w Bydgoszczy. Ruszyły AME z udziałem dziewięciu polskich uczelni

Po zaledwie dwóch latach przerwy Akademickie Mistrzostwa Europy w wioślarstwie wróciły do Bydgoszczy. W 2023 roku wielkim sukcesem organizacyjnym i sportowym zakończyła się poprzednia edycja tej imprezy w mieście nad Brdą. Nic więc dziwnego, że Europejska Federacja Sportu Akademickiego (EUSA) postawiła na sprawdzone rozwiązania i ponownie przyznała prawa do organizacji wioślarskich AME właśnie w Bydgoszczy. Z tego faktu ucieszyli się nie tylko organizatorzy, ale również zawodnicy czy trenerzy z innych europejskich uczelni, którzy mile wspominali pobyt i rywalizację tutaj przed dwoma laty.

To wielka nobilitacja i honor dla nas, ale i zobowiązanie od władz EUSA, żeby sprostać zadaniu. To kolejna nasza impreza, co roku organizujemy AMP w wioślarstwie, więc tu nie ma miejsca na rutynę i powtarzalność. Każda sytuacja jest inna, choćby pogoda, która potrafi zaskoczyć. Pojawiają się też inne reprezentacje, uczelnie, ale doświadczenie mamy duże i staramy się zrobić wszystko, żeby mistrzostwa były na jeszcze wyższym poziomie, niż do tej pory – mówiła Katarzyna Domańska, prezes
KU AZS UKW Bydgoszcz i przewodnicząca komitetu organizacyjnego
tegorocznych AME w wioślarstwie w Bydgoszczy.

Jeśli chodzi o samą Bydgoszcz, to nie od dziś jest ona uznawana za jedno z najważniejszych miast dla sportów wodnych w Polsce. Za sprawą m.in. miejscowej LOTTO-Bydgostii, która od blisko trzech dekad skupia najlepszych wioślarzy w kraju, utalentowani zawodnicy chętnie wybierają edukację i kontynuowanie sportowych karier właśnie w mieście nad Brdą. Korzyści z tego czerpią również lokalne uczelnie, które w gronie swoich studentów mają wielu znakomitych wioślarzy. Studenci Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy, Wyższej Szkoły Gospodarki w Bydgoszczy czy Politechniki Bydgoskiej chętnie i licznie biorą udział w największych akademickich wydarzeniach sportowych. W maju tego roku, podczas AMP na torze regatowym Brdyujście, tamtejsi studenci wywalczyli pięć medali. Warto przypomnieć, że dwa lata temu podczas AME „w domu” zawodnicy UKW Bydgoszcz wywalczyli aż osiem krążków, co w tym roku może być trudne do powtórzenia, aczkolwiek gospodarze nie tracą wiary w swoich wioślarzy.

Zawsze mamy ambicje sportowe, ale będzie ciężko, bo po pierwsze, nie mamy tak licznej reprezentacji, a po drugie, nie dysponujemy tak dużym potencjałem sportowym, co poprzednio. Współpracujemy z LOTTO-Bydgostią i pozostałymi klubami wioślarskimi w Bydgoszczy, by wychować godnych następców. Pewnie nie będzie tak, jak w AME 2023, ale liczymy, że zdobędziemy kilka medali – dodała Domańska.

Nadzieje na sukces w Bydgoszczy mają też inne polskie uczelnie. W przedpołudniowej sesji eliminacyjnej startowało wielu zawodników studiujących na co dzień w naszym kraju. Pewne zwycięstwo w eliminacji męskich czwórek bez sternika odnieśli wioślarze Wyższej Szkoły Gospodarki w Bydgoszczy. Osada z Bartłomiejem Sopońskim, Pawłem Janikiem, Filipem Szczepaniakiem i Mikołajem Grochowskim w składzie pokonała czwórki z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu (Igor Osiński, Mateusz Kozłowski, Mateusz Bielak, Kacper Polański), Uniwersytetu w Zagrzebiu oraz Uniwersytetu Wiedeńskiego.

Do tych zawodów przystępujemy z nadziejami na jak najlepsze wyniki. Mamy nadzieję, że w czwórek bez sternika znajdziemy się w pierwszej trójce. W eliminacjach pewnie wyszliśmy ze startu, byliśmy trzy czwarte łódki przed resztą rywali i udało się to utrzymać do mety. Wszystko idzie według założeń, bo przed początkiem biegu planowaliśmy wejść do finału właśnie z pierwszego miejsca – relacjonował Sopoński, student WSG Bydgoszcz, a także srebrny medalista
32. Letniej Uniwersjady w Niemczech w męskiej ósemce.

Wygraną w biegu eliminacyjnym w konkurencji jedynek kobiet, z ponad czterosekundową przewagą nad resztą stawki, zanotowała Zuzanna Jasińska z Politechniki Gdańskiej. Jedna z najlepszych polskich wioślarek, która w zeszłym sezonie do samego końca walczyła o kwalifikację olimpijską na igrzyska w Paryżu, w tym roku notuje udane występy w akademickiej rywalizacji. W maju podczas AMP w Bydgoszczy zdobyła złoto w dwójce podwójnej oraz srebro w jedynce. Z kolei na 32. Letniej Uniwersjadzie w Niemczech Jasińska w osadzie z Wiktorią Zawadzką, Wiktoria Lewandowską i Dominiką Gałką była szósta w finale czwórek podwójnych pań.

Plan był taki, żeby wyjść od początku, utrzymać przewagę i na szczęście przeciwniczki na to pozwoliły. Bardzo się cieszę, że mogłam kontrolować bieg i na spokojnie dopłynąć do mety. I miejmy nadzieję, że będzie tak również w kolejnych etapach – relacjonowała Jasińska, która chętnie bierze udział
w zawodach w różnych formatach i na różnych dystansach.

W ubiegłym tygodniu w Płocku zdobyła złoto w MP w sprincie wioślarskim i bardzo możliwe, że w ten weekend powiększy medalową kolekcję. W Bydgoszczy Jasińska startuje nie tylko w jedynce, ale i w dwójce podwójnej z Katarzyną Dudą, z którą w maju zostały akademickimi wicemistrzyniami kraju.

Drugie miejsce w wyścigu kwalifikacyjnym dwójek podwójnych wagi lekkiej mężczyzn zajęli z kolei studenci Politechniki Poznańskiej – Jakub Nierzwicki i Dmytro Kułyk, ustępując jedynie wioślarzom z uniwersytetu z portugalskiego Aveiro.

Wiadomo, że lada moment zaczną się MŚ w Szanghaju i wielu zawodników mogłoby startować w Bydgoszczy, ale pamiętajmy, że w AME prym wiodą młodzieżowcy. My, jako uczelnia, przywieźliśmy na te zawody najlepszych zawodników, bo Kuba Nierzwicki i Dmytro Kułyk są wicemistrzami kraju w dwójce podwójnej wagi lekkiej i tutaj na pewno będą mogli powalczyć o medal – opowiadała Małgorzata Król, trenerka PP Poznań,
a w przeszłości wielokrotna medalistka MP,
która bardzo chwali sobie taki inicjatywy jak zawody akademickie,
pomagające zawodnikom w rozwoju i dążeniu do ścisłej,
międzynarodowej czołówki.
Końcówka sezonu jest specyficzna dla wioślarzy, bo skracamy dystans, ale zawodnicy akurat to lubią. Dobrze jest się pościgać, podkręcić trochę tej mocy przed długodystansowymi mistrzostwami Polski, czy jesiennymi regatami kontrolnymi – uzupełniła Król.

Podczas AME w wioślarstwie w Bydgoszczy walczy łącznie ponad 500 uczestników z 77 szkół wyższych i 20 krajów. W tym gronie są studenci i studentki z aż 9 polskich uczelni: Politechniki Bydgoskiej, Politechniki Gdańskiej, Politechniki Poznańskiej, Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy, Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu, Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu, Uniwersytetu Warszawskiego, Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie oraz Wyższej Szkoły Gospodarki w Bydgoszczy. Liczne reprezentacje wysyłają też uczelnie z Niemiec, Węgier, Francji czy Wielkiej Brytanii.

W sobotę drugi dzień AME w wioślarstwie w Bydgoszczy. Tego dnia na torze regatowym Brdyujście zostaną rozegrane półfinały w pięciu konkurencjach w dwóch turach (ich początek o godz. 10:00 i 13:00).